Powitanie  Conieco  Na afiszu  Teatr  Filmografia  Dyskografia  Wydawnictwa  Piosenki  Galeria  Wywiady  Media  Linki  Historia  Kontakt
   

ZNIKANIE
                                                                               


wykonanie: Stanisława Celińska;
Daniela Popławska;
Justyna Szafran;
Alicja Drzewiecka


słowa: 
Dorota Czupkiewicz
muzyka: Jerzy Satanowski

Telefon milczy od wczoraj
Spod nóg usuwa się ziemia
A może już tu nie mieszkam
A może wcale mnie nie ma

Nikt nie domyśla się nawet
Że coraz mniej rzucam cienia
Tak jakby coś się skończyło
Na przykład śmieszne złudzenia

Smak, zapach, dotyk, zawrót głowy
Okno przez, które patrzę
To przecież nie są żadne dowody
Że jestem, że będę zawsze

Smak, zapach, dotyk, zawrót głowy
Okno przez, które patrzę
To przecież nie są żadne dowody
Że jestem, że będę zawsze

I listy już nie przychodzą
I nikt już tu nie zagląda
A puste krzesła, pokoje
Zagarnia cisza ogromna

Papieros małe światełko
W ciemności sygnał, że jestem
Co się wydarzy gdy zgaśnie
Czy wtedy będę tu jeszcze

Smak, zapach, dotyk, zawrót głowy
Okno przez, które patrzę
To przecież nie są żadne dowody
Że jestem, że będę zawsze

Smak, zapach, dotyk, zawrót głowy
Okno przez, które patrzę
To przecież nie są żadne dowody
Że jestem, że będę zawsze

Ty panie też nic nie mówisz
Niebo jest szare i gładkie
Czy kiedyś stamtąd z wysoka
Patrzyłeś na mnie naprawdę

Mogę cię jeszcze zadziwić
Ty chyba mnie nie doceniasz
Na przykład zniknę powoli
Bez twojego spojrzenia

Smak, zapach, dotyk, zawrót głowy
Okno przez, które patrzę
To przecież nie są żadne dowody
Że jestem, że będę zawsze

Smak, zapach, dotyk, zawrót głowy
Okno przez, które patrzę
To przecież nie są żadne dowody
Że jestem, że będę zawsze