Zalotność jest pachnąca i różowa
Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,
niż gdyby
chciał mnie słuchać.
a mądrość
żółta i sucha.
Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,
niż gdyby
chciał mnie słuchać.
nie patrzą na
kobietę męskimi oczyma,
nie warto iść
do nieba po gościńcu stromym:
lecz mężczyzną
o bujnych ramionach;
a pęknę w jego
ręku jak dzwoniąca struna
na tęsknym,
rozkołysanym okręcie:
chcę na
pokładzie bezsilnie leżeć
a mądrość
żółta i sucha.
Wolałabym, by mnie Mickiewicz chciał całować,
niż gdyby chciał mnie
słuchać.