Ja wiem,
Wiem,
Że gór
tych
Siedem jest.
Wiem też,
Wiem, też
Przejść muszę
Siedem rzek!
I ciągle dal,
Za dalą dal,
Zawieje, żar, i
kurz.
I nie wiem
nawet już,
Czy tam gdzieś
Będzie kres.
Już w żadnych
Oczach
Nie będę
Mieszkać
mógł.
Już w każdych
Włosach
Odnajdę
Wstęgę
dróg!
I ciągle dal,
Za dalą dal,
Śnieżyca i kurz.
I nie wiem
nawet już,
Czy tam gdzieś
Będzie
kres.
Piszę do Ciebie takie rzeczy
Bo wiem, że ty
rozumiesz i czujesz
A, że tak rzadko
piszę to dla tego
Że nie starczy
mi sił na wszystko
Piszę do Ciebie
również nie dla tego
Że nie szukam
pomocy czy pocieszenia
Ty wiesz, że tak
daleko jak zapędziłem się
Nikt
pomóc raczej nie może
To jest sprawa
miedzy mną a mgłą
Ja wiem,
Dlaczego
Zaszumiał
Nagle wiatr.
I słyszę,
Mówi,
Że w drogę
Na mnie czas
I ciągle dal,
Za dalą dal,
Zawieja, żar i kurz
I nie wiem nawet
już,
Czy tam gdzieś
Będzie kres