słowa: Edward Stachura
muzyka: Jerzy Satanowski
To było tak, jak, zaćmienie słońca w sercu:
Przestała naraz widzieć mnie;
To było tak, jak trzęsienie ziemi w Peru:
Przestała naraz słyszeć mnie;
To było tak
Jak o latarnię morską
Rozbija się wędrowny ptak
W najgłębszą ciemność strącił mnie największy blask
Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy
Tango - to smutna myśl , którą się tańczy
Z kulą u nogi przeklętej pamięci
Z nożem, co w plecach aż do rękojeści
Z obłędem, co w oczach się nie mieści
Niech będzie tak, że zaćmienie zawsze będzie:
Nie wyjdzie słońce dla mnie już:
Niech będzie tak, że trzęsienie ziemi wszędzie:
Zaginął wszędzie po mnie słuch;
Niech będzie tak
Bo ja nie żyję wcale
Bo duchem ptaka stał się ptak
W najgłębszej nocy tańczę do czarnego dnia
Tango - żałobny śpiew jak po szarańczy
Tango - to smutna myśl , którą się tańczy
Z kulą u nogi przeklętej pamięci
Z nożem, co w plecach aż do rękojeści
Z obłędem, co w oczach się nie mieści