Powitanie  Conieco  Na afiszu  Teatr  Filmografia  Dyskografia  Wydawnictwa  Piosenki  Galeria  Wywiady  Media  Linki  Historia  Kontakt
   

PIOSENKA DLA RAFAŁA URBANA
                                                                                   


wykonanie: Jacek Różański;
Jan Janga Tomaszewski;
Piotr Machalica

słowa: 
Edward Stachura
muzyka: Jerzy Satanowski

Założę z każdym się, Ojcze Rafale
O piwo, wódkę, krew, życie zuchwałe
Że sobie jesteś teraz w Śląskim Raju
Doradcą ogrodnika w boskim gaju

Usynowiłeś mnie, włóczęgę
Niech ci tam więc przestrzennie będzie
Tu,  w tym Meksyku, w Monterrey
Nostalgia mi za tobą wykrzywiła gębę
Płaczę jak bóbr, lecz ty się śmiej!

Wspominam nasze dni, Ojcze Rafale
Etymologię, śpiew i bumstararę
I liczną a prześliczną kompaniję
Herbatę z rumem oraz Potiszilem

Usynowiłeś mnie, włóczęgę
Niech ci tam więc przestrzennie będzie
Tu,  w tym Meksyku, w Monterrey
Nostalgia mi za tobą wykrzywiła gębę
Płaczę jak bóbr, lecz ty się śmiej!

Mówiłeś do mnie: Ed, kiedy ja umrę
To ty już dobrze wiesz, jaką mi trumnę
I rakiem zajechała tratwo - sanna
Powiozła tam cię, gdzie się kłania ściana

Założę z każdym się, Ojcze Rafale
O piwo, wódkę, krew, życie zuchwałe
Że hucznie z Potęgową tam balujesz
Pośrodku sadów tam, w niebieskiej tancbudzie

Usynowiłeś mnie, włóczęgę
Niech ci tam więc przestrzennie będzie
Tu,  w tym Meksyku, w Monterrey
Nostalgia mi za tobą wykrzywiła gębę
Płaczę jak bóbr, lecz ty się śmiej!