Powitanie  Conieco  Na afiszu  Teatr  Filmografia  Dyskografia  Wydawnictwa  Piosenki  Galeria  Wywiady  Media  Linki  Historia  Kontakt
   

PARA NASYCONA
Podczas koncertu Premier na KFPP w Opolu w 1990 roku piosenka w wykonaniu Jolanty Kaczmarek zdobyła "Kryształowy Kamerton" za tekst dla Jan Wołka
oraz wyróżnienia dla Jolanty Kaczmarek za interpretację i dla Jerzego Satanowskiego za kompozycję.

wykonanie: Jolanta Kaczmarek;
Joanna Kurowska
Hanna Banaszak i Mirosław Czyżykiewicz;
Stanisława Celińska i Marian Opania;
Magdalena Kumorek i Mirosław Czyżykiewicz;
Dorota Osińska i Mirosław Czyżykiewicz;
Anna Sokołowska, Mirosław Czyżykiewicz;
Stanisława Celińska, Jerzy Satanowski

słowa: 
Jan Wołek
muzyka: Jerzy Satanowski

Oni, to para nasycona
I życia im zostały ścinki
Łez nie zebrane winogrona
Zeschłe na twarzach, jak rodzynki

On za horyzont ma niewiele
Ona staruszka, jutro wdowa
Ona, to niegdysiejsze ziele
A dzisiaj igła kaktusowa 

I nie zawaha się wahadło
I nie zatrzymasz piasku godzin
I Ty ogłosisz swą upadłość
Bo nie będziemy wiecznie młodzi
Lecz kiedy przyjdzie niepogoda
I te nieodwracalne chłody
Mów do niej, że jest ciągle młoda
Tylko jej suknie wyszły z mody

Im teraz bardziej czas się dłuży
Różaniec z sekund śledzą skrycie
Już spakowani do podróży
Za którą zapłacili życiem

I Ona trzyma go za rękę
I siedząc na kuferku łachów
Coraz to pyta z nagłym lękiem:
"Czy nie zapomniał zabrać szachów?"

I nie zawaha się wahadło
I nie zatrzymasz piasku godzin
I Ty ogłosisz swą upadłość
Bo nie będziemy wiecznie młodzi
Lecz kiedy przyjdzie niepogoda
I te nieodwracalne chłody
Mów do niej, że jest ciągle młoda
Tylko jej suknie wyszły z mody