Powitanie  Conieco  Na afiszu  Teatr  Filmografia  Dyskografia  Wydawnictwa  Piosenki  Galeria  Wywiady  Media  Linki  Historia  Kontakt
   

OTWIERAM OCZY, OTWIERAM OKNO
Dziękuję autorce Dorocie Czupkiewicz za przysłanie tekstu


wykonanie: Ewa Błaszczyk;
Bożena Borowska;
Piotr Stawski;

Aleksandra Radwan;
Aleksandra Długosz;
Jerzy Satanowski;
Magdalena Piotrowska
słowa: Dorota Czupkiewicz
muzyka: Jerzy Satanowski

Otwieram oczy,
A rano w zimie
To rzecz niełatwa.

Dźwigam się z nocy,
Stąpam po linie,
Byle do światła.

Podnoszę rękę,
Odgarniam chmury
Jak przywidzenia.

Wkładam sukienkę,
Przenoszę góry,
Bieg zdarzeń zmieniam.

Zmieniam bieg zdarzeń,
Kiedy śnieg strącam z gałęzi świerku,
Gdy konfitury wieczorem smażę,
Kocham bez lęku.

Wiele się zdarzy,
Bo będą świty do obudzenia,
Bo ciągle czytać chcę w twojej twarzy,
- pełna zdziwienia.

Otwieram okno
I nagle Ziemia
Rusza do słońca.

Więc się przedzieram
Z nią przez gąszcz cienia.
Deszcz, śnieg roztrącam.

Zrzucam pancerze
Dziwnego kroju
- świt już nie rani.

Teraz w to wierzę,
Bo w mym pokoju
Pachnie jabłkami.

Pachnie jabłkami. 
Wstaję i idę w piękne nieznane.
Rzeźbię, maluję świat spojrzeniami,
Wierzę w przemianę

- z kropli jest rzeka,
Z okruchu ciepła - drzewo i owoc,
A z moich pragnień - droga daleka.
Więc idę. Idę. Masz moje słowo.