Powitanie  Conieco  Na afiszu  Teatr  Filmografia  Dyskografia  Wydawnictwa  Piosenki  Galeria  Wywiady  Media  Linki  Historia  Kontakt
   

KOPCIUSZEK
Dziekuje autorowi za przysłanie tekstu


wykonanie:

słowa: Andrzej Ozga
muzyka: Jerzy Satanowski

Pan mnie pyta, dlaczego nie tańczę
Czemu tańca nie porwie mnie szał
Tylko stoję pod ścianą i patrzę
na ten bal, piękny bal, wielki bal

I choć w krąg dźwięczy znana melodia
nie chcę tańczyć i wciskam się w kąt
Czemu tak nieprzystępna i chłodna
Jakbym była nie stąd, ach nie stąd?

Bal na sali zwierciadlanej
świat wiruje od lustra do lustra
lecz ten czas zaczarowany
już nie porwie za sobą kopciuszka

Pryśnie czar - zniknie bal z pierwszym kurem
Świt przez parkiet przetoczy się kołem
Na mnie znów czekać będzie za murem
drobny mak wymieszany z popiołem

Bal na sali zwierciadlanej
potężnieje w baśniowych feeriach
lecz nie dla mnie już ten taniec
w pantofelkach z atłasu i srebra

Pan mnie pyta dlaczego nie tańczę...

I na przekór lustrzanym odbłyskom
nie chcę tańczyć i trzymam się z boku
Bo ten bal wielki bal to nie wszystko
Jutro wszystko zamieni się w popiół

Bo ten bal jest jak bańka mydlana
naszych westchnień niesiona podmuchem
lecz rozpryśnie, nie dotrwa do rana
i kopciuszek znów będzie kopciuchem

Będziesz wołał lecz nikt nie odpowie
i poczujesz, że wkoło jest pustka
Nie ma tłumów na sali balowej
Byłeś sam. Odbijałeś się w lustrach