Taka piękna – w otchłani goryczy
Żalu przepaść i pytań niemych
Łez jesienie, których nie przeliczysz
Tych najbardziej słonych na Ziemi.
Taka inna, jak obca planeta
Onieśmiela, do zbliżeń nieskora
Tylko ściągnąć ją tutaj z daleka
I na wszelki wypadek zaorać!
A jeśli ona,
A jeśli
ona,
A jeśli
ona
ma
rację?
Jeśli
warto zapłacić za miłość
Naprawdę każdą
Naprawdę każdą
każdą cenę
O
jakiej się ludziom nie śniło
Więc
jeśli ona ma rację?!
Im piękniej, im mądrzej, im godniej
Tym ludziom do tego dalej
Tym im od tego chłodniej
Tym chętniej pod nogi głazy
Im lepiej ktoś daje radę
Im bardziej człowiek bez skazy
Tym milszy nam jego upadek.
A jeśli ona,
A jeśli
ona,
A jeśli
ona
ma
rację?
Jeśli
warto zapłacić za miłość
Naprawdę każdą
Naprawdę każdą
każdą cenę
O
jakiej się ludziom nie śniło
Więc
jeśli ona ma rację?!