Powitanie  Conieco  Na afiszu  Teatr  Filmografia  Dyskografia  Wydawnictwa  Piosenki  Galeria  Wywiady  Media  Linki  Historia  Kontakt
   

BALLADA DLA POTĘGOWEJ
piosenka z przedstawienia "MIŁOŚĆ, CZYLI ŻYCIE, ŚMIERĆ I ZMARTWYCHWSTANIE ZAŚPIEWANNE I W NIEBO WZIĘTE PRZEZ EDWARDA STACHURĘ" - Teatr Nowy Poznań


wykonanie: Elżbieta Jarosik, Leszek Łotocki, Janusz Michałowski, Jacek Różański, Waldemar Szczepaniak

słowa:
Edward Stachura
muzyka: Jerzy Satanowski

Gdzie nas powiedzie skrajem dróg
Gzygzakowaty życia sznur

Do wsi Zagubin na Kujawy białe
Gdzie ziemia licha piachy niebywałe
Kozy dziewanna sosny i rozstaje
I Potęgowa samotna jak palec

U Potęgowej zatem zagościlim
Kwaterę tam czasowo ustalilim
W polu robilim z boru drwa nosilim
Jak stara matka i dwóch synów żylim

Słoneczko na nas świeciło z ukosa
Bo jesień późna była rano rosa
Mgła zaś wieczorem zjawa białowłosa
Przyszłego losu mąciła nam postać

Jak stara matka i dwóch synów żylim
My z Potęgową tak się polubilim
Na ścianie wisiał we pstre wzory kilim
I nikt nie zgadnie czemu w dal ruszylin

Gdzie nas powiedzie skrajem dróg
Gzygzakowaty życia sznur

Tam nas powiedzie gdy nadejdzie czas
Gdzie Potęgowa teraz jest to raj
Tam urządzimy wtedy wielki bal
Hej! Potęgowa, hej! Witek i ja
 
I ci co zmarli lub co zginą z nami
Bracia kamraci z drogi pod chmurami
Spotka się nas na balu kupa luda
Ech jak zadudni - niebieska tancbuda