Powitanie  Conieco  Na afiszu  Teatr  Filmografia  Dyskografia  Wydawnictwa  Piosenki  Galeria  Wywiady  Media  Linki  Historia  Kontakt
   

LÓD I OGIEŃ
Piosenka z przedstawienia "ANNA KARENINA" teatru im. Jaracza w Olsztynie


wykonanie:

słowa: Jan Wołek
muzyka: Jerzy Satanowski


Ma sto zębów
I sto czułych ma dłoni
Najpierw marzy
Potem wstydem się płoni
Potem łzą się potoczy
Przez serca i oczy
Nasza miłość
Z nią nie walcz, to po nic!

Ma być niepewnie
Ma być ślisko
Miłość ma być, jak lodowisko
Gdzie lód i ogień
Szept i zgrzyty
Oto jej codzień:
Łeb rozbity!
Wrzątku i mrozu
Twardy dialog
Nie patrząc w rozum
Ni w dekalog
Być cierniem w sercu
Szczyptą soli
Szczęściem, co boli!

Ty ją kusisz
I wabisz wytrwale
Chcesz i musisz
I nie martwi cię wcale
Czy kometą ci mignie
Czy  życie ułoży
Czy cię dźwignie
Czy cię upokorzy.

Ma być niepewnie
Ma być ślisko
Miłość ma być, jak lodowisko
Gdzie lód i ogień
Szept i zgrzyty
Oto jej codzień:
Łeb rozbity!
Wrzątku i mrozu
Twardy dialog
Nie patrząc w rozum
Ni w dekalog
Być cierniem w sercu
Szczyptą soli
Szczęściem, co boli!

Znika nagle
I z serca i z łóżka
Cichym żaglem
Zostaje wydmuszka
Gorzką wódkę wypijesz
Za tę, co się skończyła
I nie żyje
Lecz ważne, że żyła!

Ma być niepewnie
Ma być ślisko
Miłość ma być, jak lodowisko
Gdzie lód i ogień
Szept i zgrzyty
Oto jej codzień:
Łeb rozbity!
Wrzątku i mrozu
Twardy dialog
Nie patrząc w rozum
Ni w dekalog
Być cierniem w sercu
Szczyptą soli
Szczęściem, co boli!